(Deutsche version unten / English version below)

74892388_543934333105754_5130772226768896000_n

Sędziowie w togach, nie sutannach

20 grudnia na wokandę Sądu Najwyższego wejdzie sprawa z powództwa Towarzystwa Chrystusowego o kasację wyroku Sądów I i II instancji, w którym po raz pierwszy w Polsce uznano, że organizacja religijna odpowiada za czyny duchownych, jeśli były one związane z pełnioną przez nich funkcją. Sprawa dotyczy księdza Romana B., który należał do zakonu Chrystusowców. W 2010 roku dostał on wyrok za uwięzienie, gwałty, głodzenie, zmuszenie do 

aborcji, znęcanie się fizyczne i psychiczne nad dzieckiem – dwunastoletnią dziewczynką. Przestępstw tych dokonywał przez prawie dwa lata. Skazano go na osiem lat więzienia, następnie wyrok zmniejszono do czterech lat, dodatkowo wliczono na poczet kary dwa lata aresztu, w rezultacie oprawca spędził w więzieniu dwa lata. Jednak po wyjściu z więzienia nadal był księdzem! Z kapłaństwa wydalono go dopiero po tym, gdy media nagłośniły jego czyn w 2018 roku.

Sprawa Kasi jest pierwszą w historii polskiego wymiaru sprawiedliwości, gdy ofiara pozwała i wygrała w obu instancjach z władzami kościelnymi. Wyrok zobowiązał Towarzystwo Chrystusowe do wypłacenia miliona złotych odszkodowania oraz dożywotniej renty ofierze, jako zadośćuczynienie za wielokrotne próby samobójcze, pobyty w szpitalach psychiatrycznych, przerwaną edukację, trwały uraz na zdrowiu psychicznym, stany lękowe i ogromną krzywdę, jaką Katarzynie wyrządził Roman B.  Sędzia Anna Łosik argumentowała: „Gdyby nie uczył religii, gdyby nie był księdzem, to do jego spotkania z pokrzywdzoną w ogóle nie doszłoby. Gdyby nie wykorzystał swojej funkcji księdza do zdobycia zaufania pokrzywdzonej, szkoda nie zostałaby wyrządzona”. Kasia w wyniku doświadczonych krzywd nigdy nie będzie zdolna do pracy, a wciąż potrzebuje opieki terapeutycznej i rekonstrukcyjnego  leczenia ginekologicznego.

Kościół w Polsce sprzeciwia się ponoszeniu odpowiedzialności za księży i zakonników, dlatego Zakon złożył skargę kasacyjną do ostatniej instancji – Sądu Najwyższego. Działanie to wymierzone jest przeciw ofierze księdza katolickiego, ofierze kościoła katolickiego, dziewczynie, którą, gdy była trzynastoletnim dzieckiem więziono, głodzono, maltretowano psychicznie i fizycznie, i wielokrotnie zgwałcono. Kasia straciła nie tylko dzieciństwo, straciła szansę na wykształcenie, szansę na życie bez lęku, a czy zostanie matką? Możliwości tych nic nie zwróci.

Ta precedensowa sprawa jest wielką szansą dla innych ofiar, na zmuszenie kościoła katolickiego do wypłaty realnych odszkodowań dla ofiar księży pedofilów. Duże kontrowersje budzi obecnie skład sędziowski wyznaczony do rozpatrzenia sprawy w Sądzie Najwyższym – są to osoby jawnie i blisko związane z władzami kościelnymi: Joanna Misztal-Konecka, sprawozdawczni, profesor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego,  Beata Janiszewska, sędzia, która niedawno orzekła na rzecz parafii w sprawie o zasiedzenie (sygnatura akt II CSK 333/18, postanowienie z 23 maja 2019 r.),

Trzecim sędzią z początkowego składu orzekającego był Marcin Krajewski, który jako radca prawny w 2014 r. reprezentował diecezję koszalińsko-kołobrzeską i parafię, z której pochodził ksiądz oskarżony o pedofilię (sprawa dotyczyła odszkodowania dla ofiary). Po nagłośnieniu tej sprawy przez media i opinię publiczną Marcin Krajewski zrezygnował i zastąpił go nominowany przez rządzącą partię Prawo i Sprawiedliwość sędzia Jacek Grela. Nadal jednak nie sprawia to, że wierzymy w bezstronność wymiaru sprawiedliwości.

Powołanie takiego składu sędziowskiego było możliwe, gdyż w ciągu ostatnich lat doszło do zawłaszczenia systemu sądowniczego przez rządzącą partię Prawo i Sprawiedliwość. W ten sposób polski rząd umożliwia kościołowi katolickiemu w Polsce unikanie odpowiedzialności za zjawisko pedofilii w kościele, które ciągle występuje i jest dalej ukrywane przez hierarchów. Polskie władze liczą na to, że nikt nie zainteresuje się sprawą ofiary księdza pedofila, która obecnie staje się też ofiarą prywatyzacji polskiego wymiaru sprawiedliwości.

Domagamy się dla Katarzyny i pozostałych ofiar pedofilii w kościele sprawiedliwych procesów i składów sędziowskich, które zagwarantują bezstronność procesu. Upolityczniony skład orzekający nie gwarantuje, że Katarzynę spotka sprawiedliwe traktowanie i budzi obawy, że niesprawiedliwym wyrokiem zostanie ukarana za to, że odważyła się mówić o swojej krzywdzie i dochodzić praw na drodze sądowej.

Domagamy się od Towarzystwa Chrystusowego wzięcia pełnej odpowiedzialności za krzywdę, którą wyrządził Roman B. gdy cynicznie i bezwzględnie wykorzystał swój autorytet księdza i nauczyciela do tego by więzić i maltretować dziecko. Domagamy się wycofania kasacji i zaprzestania ataków na Katarzynę ze strony Towarzystwa Chrystusowego.

Apelujemy do mediów, organizacji i instytucji zajmujących się obroną praw człowieka o informowanie świata, że zniszczenie sądownictwa w Polsce służy także kościołowi katolickiego, by mógł uchronić się przed konsekwencjami przestępstw, zbrodni i przekrętów.

Prosimy o pomoc w nagłośnieniu tego obrzydliwego procederu. Musimy wesprzeć polskie ofiary kościelnej pedofilii!

Katarzyna, ofiara Romana B. pisze o sobie: „Jako dziecko doznałam biedy, przemocy, braku opieki. Później dwa lata horroru i pastwienia się nade mną przez księdza. Kolejno powrót do przemocowego domu rodzinnego, obwinianie mnie, stygmatyzowanie przez społeczeństwo, media. Wyzywanie, plucie na mnie przez sąsiadów, mówienie wprost, że to ja jestem winna. Następnie dom dziecka przez dwa lata. Później półtora roku w szpitalu psychiatrycznym z powodu prób samobójczych i tygodnie spędzane w pasach bezpieczeństwa. Wyobrażacie sobie, jak bardzo nienawidziłam życia, że tak bardzo chciałam się zabić i jak musiało cierpieć moje serce?”

Problem pedofilii w kościele katolickim w Polsce z wielkim trudem przebija się do opinii publicznej. W ostatnich latach, po ogromnej fali walki z pedofilią w kościele katolickim, która przeszła przez cały świat także w Polsce zaczęły powstawać filmy fabularne i dokumentalne, publikowano reportaże, pojawili się ludzie, którzy zaczynają głośno mówić o dziecięcych ofiarach księży i zakonnic, pomagają im mierzyć się z traumami, ale także z unikającymi odpowiedzialności karnej przedstawicielami kościoła.

Niestety, obecnie rządząca w Polsce prawicowa partia – Prawo i Sprawiedliwość robi wszystko by torpedować próby osądzenia winnych, by zadośćuczynić ofiarom i przerwać ten piekielny krąg.

Sprawa Katarzyny jest pierwszą w historii polskiego wymiaru sprawiedliwości, gdy ofiara pozwała i wygrała w obu instancjach z władzami kościelnymi.

Ta sprawa, wygrana, jest wielką szansą dla ofiar, by uwierzyły, że możliwe jest postawienie przed sądem księży-oprawców i wyegzekwowania od kościoła katolickiego wypłaty wysokich odszkodowań dla ich ofiar. Jednak dziś bogaty, mający władzę kościół chce zwrotu zasądzonego na nim przez świecki sąd odszkodowania, które musiał wypłacić ofierze księdza-pedofila!

Zależy nam na tym, by cały świat się dowiedział, że zniszczenie sądownictwa służy także obronie kościoła katolickiego przed konsekwencjami kościelnych zbrodni i przekrętów. Prosimy o pomoc w nagłośnieniu tego obrzydliwego procederu.

Musimy wesprzeć polskie ofiary kościelnej pedofilii. Obecnie są zaszczuwane i zastraszane, niewiele z nich ma odwagę, by głośno mówić o swojej krzywdzie i jej sprawcach. Kasacja wyroku byłaby nie tylko kolejnym aktem brutalnej przemocy wobec Katarzyny, ale też niebezpiecznym precedensem, który pozwoli kościołowi katolickiemu nadal zamiatać pod dywan sprawy pedofilii w swoich szeregach i unikać brania odpowiedzialności za systemową przemoc, której jest źródłem.

Pokrzywdzoną reprezentuje mec. Jarosław Głuchowski.

Sprawa odbędzie się 20 grudnia 2019 roku.

#SędziowiewTogachNieSutannach  #MuremZaKasią

74614852_536186170547237_3877245047443292160_n
Agnieszka Ziółkowska (initiator)

Viral solidarity action: #MuremZaKasia 


Petition / Petycja do podpisania: https://naszademokracja.pl/p/muremzakasia

Pressespiegel unten / prasa o sprawie linki na końcu postu.


Richter in Roben, nicht in Soutanen

Am 20. Dezember wird der Oberste Gerichtshof über eine Klage der Gesellschaft Christi gegen das Urteil der Gerichte der ersten und zweiten Instanz befinden, in dem zum ersten Mal in Polen anerkannt wurde, dass eine religiöse Organisation für die Taten von Geistlichen verantwortlich ist, wenn diese im Zusammenhang mit der von ihnen ausgeübten Funktion verübt wurden. Der Fall betrifft den Pater Roman B., einen Angehörigen des Ordens Gesellschaft Christi. Im Jahr 2010 wurde er wegen Freiheitsberaubung, mehrfacher Vergewaltigung, Nahrungsentzugs, Zwangsabtreibung, körperlicher und geistiger Misshandlung eines Kindes – eines 12-jährigen Mädchens – verurteilt. Diese Straftaten beging er wiederholt in einem Zeitraum von nahezu zwei Jahren und wurde dafür zu acht Jahren Gefängnis verurteilt. Anschließend wurde jedoch die Haftstrafe auf vier Jahre reduziert, wobei die zweijährige Untersuchungshaft als ein Teil des nun verminderten Strafmaßes angerechnet wurde, was dazu führte, dass er nur zwei Jahre im Gefängnis verbrachte. Allerdings war er auch nach seiner Entlassung aus dem Gefängnis immer noch Priester! Er wurde erst nach der Bekanntmachung seiner Taten durch die Medien im Jahre 2018 vom Priesterstand ausgeschlossen.

Katarzynas Fall ist der erste in der Geschichte der polnischen Justiz, in dem das Opfer eine Klage erhob und in beiden Instanzen gegen die Kirchenbehörden gewann. Das Urteil verpflichtete die Gesellschaft Christi, eine Million Zloty Entschädigung und eine lebenslange Rente an das Opfer zu zahlen – als Wiedergutmachung für zahlreiche Selbstmordversuche, Aufenthalte in psychiatrischen Kliniken, unterbrochene Ausbildung, dauerhafte Beeinträchtigung der psychischen Gesundheit, Angstzustände sowie das enorme Leid, das Katarzyna von Roman B. zugefügt wurde. Die Frau wird aufgrund der erlittenen Verletzungen nie arbeitsfähig sein und sie wird weiterhin therapeutische Betreuung und rekonstruktive gynäkologische Behandlung benötigen. 

Die Kirche in Polen lehnt die Übernahme der Verantwortung für Priester und Mönche ab, weshalb der Orden in letzter Instanz – beim Obersten Gerichtshof – eine Kassationsklage einreichte. Dieser Schritt richtet sich gegen das Opfer eines katholischen Priesters, ja ein Opfer der katholischen Kirche, gegen das Mädchen, das als dreizehnjähriges Kind unter Nahrungsentzug gefangen gehalten, geistig und körperlich misshandelt sowie mehrmals vergewaltigt wurde. Katarzyna verlor nicht nur ihre Kindheit, sie verlor ihre Chance auf Bildung, ihre Chance auf ein Leben ohne Angst, und – wird sie je Mutter werden können? Nichts und niemand wird ihr ihre verlorenen Möglichkeiten zurückgeben können.

Dieser Präzedenzfall ist eine große Chance für andere Opfer und zwingt die katholische Kirche, den Opfern pädophiler Priester reale Entschädigungen zu zahlen. Allerdings löst derzeit die Zusammensetzung der Richter im Obersten Gerichtshof große Kontroversen aus. Es handelt sich um Menschen, die offenkundig und eng mit Kirchenbehörden verbunden sind: Joanna Misztal-Konecka, gerichtliche Berichterstatterin sowie Professorin an der Katholischen Universität Lublin, Beata Janiszewska, Richterin, die kürzlich in Sachen Immobilienersitzung zugunsten einer katholischen Pfarrgemeinde entschieden hat (Aktenzeichen II CSK 333/18, Beschluss vom 23. Mai 2019). Der dritte Richter des Spruchkörpers, Marcin Krajewski, vertrat 2014 als Rechtsbeistand die Diözese Koszalin-Kołobrzeg und die Pfarrgemeinde, aus der ein wegen Pädophilie angeklagter Priester stammte (in diesem Fall ging es um die Opferentschädigung).

Nachdem dieser Fall durch die Medien ging und einer breiten Öffentlichkeit bekannt wurde, trat Krajewski zurück. Er wurde durch den von der regierenden Partei PiS (Recht und Gerechtigkeit) ernannten Richter Jacek Grela ersetzt. Dies lässt uns jedoch immer noch nicht an die Unparteilichkeit der Justiz glauben.

Ein solches Justizgremium konnte einberufen werden, weil das Justizsystem in den letzten Jahren von der regierenden Partei Recht und Gerechtigkeit übernommen wurde. Auf diese Weise ermöglicht die polnische Regierung der katholischen Kirche in Polen die Verantwortung für das Problem der Pädophilie in der Kirche, das nach wie vor besteht und von Hierarchen vertuscht wird, zu entgehen. Die Regierenden hoffen, dass sich niemand für das Opfer eines pädophilen Priesters interessieren wird, das nun auch zugleich Opfer der Privatisierung der polnischen Justiz wird.

Wir fordern für Katarzyna und andere Opfer der Pädophilie in der Kirche faire Gerichtsverfahren und Richter, die die Unparteilichkeit des jeweiligen Verfahrens garantieren. Ein politisierter Spruchkörper garantiert nicht, dass Katarzyna fair behandelt wird. Wir befürchten, dass sie mit einem ungerechten Urteil bestraft wird, weil sie es gewagt hat, über das, was ihr angetan wurde, zu sprechen und ihre Rechte vor Gericht durchzusetzen.

Wir fordern die Gesellschaft Christi auf, die volle Verantwortung für das Leid zu übernehmen, das Roman B. angerichtet hat, als er zynisch und rücksichtslos seine Autorität als Priester und Lehrer nutzte, um ein Kind einzusperren und zu missbrauchen. Wir fordern, dass die Gesellschaft Christi ihre Kassationsklage zurückzieht und ihre Angriffe auf Katarzyna einstellt.

Wir appellieren an die sich für den Schutz der Menschenrechte einsetzenden Medien, Organisationen und Institutionen, die Welt darüber zu informieren, dass die Zerstörung der Justiz in Polen auch der katholischen Kirche dient, damit sie sich vor den Konsequenzen der durch ihre Priester verübten Verbrechen, Straftaten und betrügerischen Handlungen drücken kann.

Bitte helfen Sie uns, diese widerliche Praxis öffentlich zu machen. Wir müssen die polnischen Opfer der kirchlichen Pädophilie unterstützen!

Katarzyna, das Opfer von Roman B., schreibt über sich selbst: „Ich habe als Kind Armut, Gewalt und mangelnde Fürsorge erfahren. Danach kamen zwei Jahre des Schreckens und des Missbrauchs durch einen Priester, dann die Rückkehr in mein gewalttätiges Elternhaus, Schuldzuweisungen, Stigmatisierung durch die Gesellschaft und die Medien. Beleidigungen, Nachbarn, die mich anspuckten und direkt sagten, ich sei selbst an allem schuld. Dann ein Waisenhaus für zwei Jahre. Dann eineinhalb Jahre in einer psychiatrischen Klinik wegen Selbstmordversuchen und wochenlange Zwangsfixierung mit Gurten. Kannst du dir vorstellen, wie sehr ich das Leben gehasst habe, wie groß mein Wunsch war, mich selbst umzubringen und wie mein Herz leiden musste?“

Das Problem der Pädophilie in der katholischen Kirche in Polen dringt nur schwer an die Öffentlichkeit. In den letzten Jahren, nach einer großen weltweiten Welle des Kampfes gegen die Pädophilie in der katholischen Kirche, wurden auch in Polen Spiel- und Dokumentarfilme gedreht, Reportagen veröffentlicht. Es gibt immer mehr Menschen, die laut über Kinderopfer von Priestern und Nonnen zu sprechen beginnen, den Opfern nicht nur bei der Bewältigung von Traumata helfen, sondern auch bei dem Umgang mit Vertretern der Kirche, die sich der strafrechtlichen Verantwortung entziehen.

Leider tut die derzeit regierende rechtskonservative Partei in Polen – Recht und Gerechtigkeit – alles in ihrer Macht Stehende, um alle Versuche zu torpedieren, die sich das Ziel setzen, die Schuldigen zu verurteilen, Opfer zu entschädigen und den Teufelskreis des Schweigens zu durchbrechen.

Der Fall Katarzyna ist der erste in der Geschichte der polnischen Justiz, in dem das Opfer eine Anklage erhob und in zwei Instanzen gegen die kirchlichen Behörden gewann.

Dieser erfolgreiche Fall ist eine großartige Chance für die Opfer, das Vertrauen aufzubauen, dass es gelingen kann, kriminelle Priester vor Gericht zu bringen und von der katholischen Kirche eine hohe Entschädigung für ihre Opfer zu verlangen. Heute will die wohlhabende, mächtige Kirche jedoch die Rückerstattung einer Entschädigung erreichen, die ihr von einem weltlichen Gericht auferlegt wurde und die sie an das Opfer eines pädophilen Priesters zahlen musste!

Wir wollen, dass die ganze Welt weiß, dass die Zerstörung der Justiz auch dazu dient, die katholische Kirche vor den Folgen von Kirchenverbrechen und Betrügereien zu schützen. Bitte helfen Sie, diese widerliche Praxis bekannt zu machen.

Wir müssen die polnischen Opfer der kirchlichen Pädophilie unterstützen. Gegenwärtig werden sie schikaniert und bedroht, und viele von ihnen haben nicht den Mut, über das eigene Leid und über die Täter zu sprechen. Die Aufhebung des Urteils wäre nicht nur ein weiterer Akt brutaler Gewalt gegen Katarzyna, sondern auch ein gefährlicher Präzedenzfall, der es der katholischen Kirche ermöglichen würde, die pädophilen Verbrechen weiterhin unter den Teppich zu kehren und sich der Verantwortung für die von ihr verursachte systemische Gewalt zu entziehen.

Das Opfer wird durch den Anwalt Jarosław Głuchowski vertreten.

Das Gerichtsverfahren wird am 20. Dezember 2019 stattfinden.

#SędziowiewTogachNieSutannach  #MuremZaKasią

murem za kasia


Judges in robes not cassocks

On December 20th the Supreme Court will hear the action for annulment of the sentence pronounced by the courts of the first and the second instance, which, for the first time in Poland, adjudged that a religious institution is responsible for any actions of priests if the actions were incident to the functions performed by them. The case involves a priest, Roman B., who was a member of The Society of Christ. In 2010 he was convicted for trapping, raping, starving, forcing to have an abortion, and generally for the physical and emotional abuse of a child, a twelve year old girl. He had been committing these crimes over a two year period. He was convicted to spend eight years in prison, afterwards the sentence was lessened to four years, his two-year long arrest was counted towards his sentence and as a result the offender spent only two years in prison. After being released from prison, however, he was still a priest! He was defrocked only after his crimes were publicized by the media in 2018.

Kasia’s case is the first in the history of the Polish administration of justice where the victim sued authorities in the courts of both instances and won. The sentence charged The Society of Christ to pay a million Zloty damages and a lifelong annuity to the victim as a remedy for multiple suicide attempts, mental hospital stays, interrupted education, permanent trauma, anxiety and tremendous damage Roman B. caused to Katarzyna.

As a result of that damage, Kasia will never be able to work and she still needs therapeutic care and reconstructive gynecological treatment.

The Catholic Church in Poland refuses to be held responsible for priests’ and conventuals’ doings and that is why The Society of Christ appealed for the annulment of the sentence in the court of last resort – the Supreme Court. This action is directed against the victim of the catholic priest, the victim of the Catholic Church, a girl who was trapped, starved, raped multiple times and abused both physically and mentally when she was a twelve year old child. Kasia not only lost her childhood, but she also lost her chance to get an education, a chance to live without fear and it is not known whether she will ever be able to become a mother. Nothing will give her these opportunities back.

This leading case is a chance for other victims to get justice from the Catholic Church, to make them pay damages to the victims of paedophiliac priests. At this moment, however, a major point of doubt arises, namely the panel of judges designated to hear the case in the Supreme Court – they are all openly and closely affined to the Church authorities: Joanna Misztal-Konecka, the judge-rapporteur, is a lecturer at the John Paul II Catholic University of Lublin, and Beata Janiszewska as the judge recently ruled in favor of the Parish in the case of prescription (docket number II CSK 333/18, legal decision of 23rd of May, 2019).

The third member of the initial jury was Marcin Krajewski, a solicitor who in 2014 represented the Diocese of Koszalin and Kołobrzeg and the parish, which the priest accused of pedophilia was a member of (the case concerned a remedy for the victim). After this case was publicized by the media and the public were made aware of it, he resigned and was replaced by judge Jacek Grela, designated by the ruling Law and Justice Party, openly allied with the Catholic Church. We do not believe that such a jury will deliver an impartial verdict.

What made it possible to designate this particular panel of judges is that during the last few years the ruling party (Law and Justice Party) has practically appropriated the judiciary system of the country. In this way the Polish government is helping the Catholic Church to avoid liability for priests’ paedophilia which that church’s hierarchs continuously do their best to hide. The State authorities hope that no one will take an interest in the case of Katarzyna, the victim not only of a paedophiliac and sadistic priest but now of the subordination of the judiciary to the party in power. 

We demand impartial juries and fair trials for Katarzyna and other victims of paedophilia in the Catholic Church. The politicized adjudicating panel does not guarantee that she will be treated in a fair way and makes one fear that by an unjust verdict she will be punished for having the courage to talk openly about the wrongs she suffered and to vindicate her rights in a court of law.

We demand that The Society of Christ take full responsibility for the harm which Roman B. caused when he cynically and ruthlessly used his authority as a priest and a teacher to trap and abuse a child. We demand that The Society of Christ stop attacking Katarzyna. We demand the withdrawal of the annulment action.

We appeal to the media, organizations and institutions involved in the defense of human rights to inform the world that the destruction of the judiciary system in Poland also serves the Catholic Church to protect itself against the consequences of crimes committed by the clergy. We ask for help to publicize this disgusting practice. We must support the victims of Church paedophilia in Poland!

Katarzyna, the victim of Roman B., thus describes herself and what she went through: “As a child I suffered poverty, violence and lack of care. Later I suffered two years of horror and torment at the hands of a priest. After I returned to my violent family home, I was blamed and stigmatized by the local society. I was called names and spat at by my neighbors who were directly saying that it was I that was guilty. Later I spent two years in an orphanage. After the orphanage, I spent a year and a half in a psychiatric hospital because of my suicide attempts, spending weeks in safety belts. Can you imagine how much I hated my life that I wanted to kill myself so much? Can you imagine how my heart must have suffered?”

Making the public aware of these doings of priests of the Polish Catholic Church has been very difficult. In recent years, however, after the beginning of a great worldwide struggle against paedophilia in the Catholic Church, in Poland too, films and documentaries started to be released, reportages started to be published, people began to talk loudly about the children victims of priests and nuns, and to help the victims to deal with their trauma, but also with the Church representatives avoiding criminal liability.

Unfortunately, the ruling right-wing Law and Justice Party is doing everything to hinder the attempts to convict the guilty and to make amends to victims, and so to break this infernal circle.

Katarzyna’s case is the first in the history of the Polish administration of justice when the victim sued ecclesiatical  authorities in courts of both instances and won.

If Katarzyna wins, it will be a great sign of hope for other victims of child abuse, an opportunity to believe that it is possible to prosecute priests and to enforce high compensation from the Catholic Church for their victims. Today, however, the wealthy and powerful Church wants a refund of damages imposed on it by a secular court, which it had to pay to the victim of a paedophile priest!

We want the whole world to know that the destruction of the judiciary system also helps to defend the Catholic Church against the consequences of its crimes and outrages. Please help to publicize this disgusting, criminal practice.

We must support Polish victims of the Church paedophilia. Nowadays they are harassed and threatened, few of them have the courage to speak out about their harm and its perpetrators. The annulment of the sentence in Katarzyna’s favour would not only be another act of brutal violence against her, but also a dangerous precedent that will allow the Polish Catholic Church to keep sweeping the paedophilia cases concerning priests under the rug and avoid responsibility for the  well-nigh systemic violence it is the source of.

The aggrieved person will be represented by lawyer Jaroslaw Gluchowski.

The trial will take place on 20th of December, 2019.


Odpowiedź Zakonu Chrystusowców:

OŚWIADCZENIE TOWARZYSTWA CHRYSTUSOWEGO
DLA POLONII ZAGRANICZNEJ
W SPRAWIE ZŁOŻONYCH PETYCJI

Z szacunkiem i uwagą przyjęliśmy petycje skierowane do naszego Zgromadzenia przez p. Agnieszkę Ziółkowską i p. Pawła Kostowskiego oraz osoby, które je poparły.

Towarzystwo Chrystusowe nie podważa ani nie relatywizuje krzywdy, jaka została wyrządzona przez byłego księdza Romana B. pani Katarzynie. Jednak do wielu postulatów zawartych w petycjach trudno nam się odnieść, ponieważ nie jesteśmy ich adresatami.
Podstawą złożenia skargi kasacyjnej do Sądu Najwyższego nie jest zasądzona kwota zadośćuczynienia, tylko interpretacja przepisu 430. k.c. i sprawa odpowiedzialności zbiorowej. Celem złożenia skargi jest prośba o rozstrzygnięcie, czy przy wydawaniu zapadłego wyroku nie doszło do naruszenia prawa przez błędną jego wykładnię lub niewłaściwe zastosowanie. Były ksiądz, popełniając osądzone już przez wymiar sprawiedliwości czyny niedozwolone, działał wbrew regułom prawa zakonnego, łamiąc znane mu zasady nie tylko prawne, ale i moralne. Działał więc na swoją własną odpowiedzialność. Zastosowana przez sąd wykładnia przepisu mówiącego o odpowiedzialności instytucji za czyny popełnione przez jednego z jej członków rodzi poważne wątpliwości i może stanowić przestrzeń do nadużywania tego przepisu w przyszłości wobec innych instytucji, nie tylko kościelnych.
Podkreślamy, że w Towarzystwie Chrystusowym nigdy nie było i nie będzie przyzwolenia na działania, których dopuścił się były zakonnik. Godzą one w dobre imię naszego Zgromadzenia. Dlatego nam również zależy na sprawiedliwym wyroku. Uważamy jednak, że przypisywanie innym osobom i całej instytucji nieudowodnionego współudziału w popełnianiu czynów niedozwolonych jest nadużyciem.
Fakt przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania świadczy o tym, że Sąd Najwyższy dostrzega konieczność wyjaśnienia wątpliwości prawnych związanych z wykładnią przepisów dokonywaną przez sądy orzekające w sprawie.
Los ofiary Romana B. nie jest nam obojętny. Jednocześnie podkreślamy, że żadne nasze działanie w jakimkolwiek stopniu nie jest w nią wymierzone. Potwierdzamy, że także przy korzystnym dla Towarzystwa orzeczeniu Sądu Najwyższego będziemy wspierać ofiarę byłego zakonnika.

ks. dr Marek Grygiel SChr

Dyrektor Biura Prasowego
Rzecznik Prasowy Towarzystwa Chrystusowego dla Polonii Zagranicznej

Poznań, dnia 16 listopada 2019 r.”
http://www3.tchr.org/


 

PRESSESPIEGEL / Prasa o sprawie:

http://wyborcza.pl/duzyformat/7,127290,21210057,pedofilia-w-kosciele-ksiadz-gwalcil-13-latke-nadal-odprawia.html

https://www.tvn24.pl/kropka-nad-i,3,m/katarzyna-wywalczyla-milion-zlotych-odszkodowania-od-zakonu-cala-rozmowa,917468.html

https://www.tvn24.pl/czarno-na-bialym,42,m/czarno-na-bialym-cena-cierpienia,872715.html

https://www.tvn24.pl/poznan,43/justyna-kopinska-o-ksiedzu-pedofilu,869770.html

https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/spoleczenstwo/1766122,1,milion-zlotych-zadoscuczynienia-dla-ofiary-ksiedza-pedofila.read

https://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/ofiara-ksiedza-pedofila-wiele-osob-moglo-pomoc-nikt-nic-nie-zrobil,917309.html

 

https://www.tvn24.pl/wideo/z-anteny/pieklo-na-plebanii-milion-zlotych-odszkodowania-dla-ofiary-ksiedza-pedofila,1772977.html?playlist_id=30998

https://www.tvn24.pl/wideo/z-anteny/milion-zlotych-dla-ofiary-ksiedza-pedofila,1776687.html?playlist_id=30998&fbclid=IwAR2HWF4hHLDCBrMSG3Q3ew9JeSMQNfx92CPKH3Z9lm8eU-ZHnWW_eosvcqw

https://www.tvn24.pl/magazyn-tvn24/kto-jest-winny-temu-ze-nasze-dzieci-bywaja-ofiarami-ksiezy-my-wszyscy,178,3048

https://audycje.tokfm.pl/podcast/67578,Sad-apelacyjny-podtrzymal-wyrok-Milion-zlotych-odszkodowania-dla-ofiary-ksiedza

http://poznan.wyborcza.pl/poznan/7,36001,23992780,pedofilia-w-kosciele-wyrok-sadu-w-sprawie-zadoscuczynienia.html

https://audycje.tokfm.pl/podcast/67025,Kosciol-ma-zaplacic-ofierze-ksiedza-gwalciciela-Pierwszy-taki-wyrok-w-Polsce

http://www.tokfm.pl/Tokfm/7,103086,24431733,ksiadz-wielokrotnie-gwalcil-zakon-wyplacil-milion-zlotych-odszkodowania.html

https://gloswielkopolski.pl/pedofilia-w-kosciele-manifestacja-pod-zakonem-chrystusowcow-w-puszczykowie-domagaja-sie-wycofania-kasacji-ws-ksiedza-romana-b/ar/13991003

https://audycje.tokfm.pl/podcast/67571,Kasacja-w-sprawie-odszkodowania-Kosciol-sie-kompromituje

https://wiadomosci.wp.pl/zakon-chce-odzyskac-wyplacony-milion-ofiara-ksiedza-pedofila-zalamana-6346529555052673a

https://www.youtube.com/watch?v=J_4QSBIspjA&t=5s

https://wiadomosci.wp.pl/ofiara-ksiedza-pozwie-michalkiewicza-za-slowa-o-kach-plakala-gdy-to-przeczytala-6303712832276609a

http://wyborcza.pl/duzyformat/7,127290,24841387,marek-lisinski-szef-fundacji-nie-lekajcie-sie-wyciagal.html

http://wyborcza.pl/magazyn/7,124059,24875593,sprawa-marka-lisinskiego-jestem-kasia-od-miliona.html

https://audycje.tokfm.pl/podcast/76837,Dlaczego-nie-uwierzyli-ofierze-Tlumaczy-J-Scheuring-Wielgus

http://poznan.wyborcza.pl/poznan/7,89336,25166239,po-decyzji-sadu-najwyzszego-w-sprawie-ksiedza-gwalciciela-oddajcie.html

http://wyborcza.pl/duzyformat/7,127290,25215232,chrystusowcy-zadaja-od-katarzyny-zwrotu-miliona-bo-ks-roman.html

 

72415717_1193783910832720_733086089190834176_n

Leave a Reply